W bardzo inteligentny sposób pociągnięty problem, czy idealnie uwarunkowani, zaprogramowani ludzie potrzebują w ogóle wolności. A w takim razie, do czego w ogóle są ci ludzie potrzebni, skoro ich jedynym przeznaczeniem jest bycie jedynie trybikiem w społecznej machinie i narzucone z góry zwierzęce szczęście. Idealny system dla ludzi, który trwa dzięki ludziom, a jednocześnie najlepiej obyłby się bez ludzi.